Wlazła mysz do buta, świetnie się
schowała,
w końcu jest nieduża – zmieściła się
cała,
zniknęły i łapki, ogonek i uszy,
to świetna kryjówka, nigdzie się nie
ruszy.
Jest tam tak przytulnie, ciepło i
milutko,
deszcz tutaj nie pada, jest całkiem
czyściutko,
w bucie sporo miejsca dla maleńkiej
myszy,
posiedzi cichutko, nikt jej nie usłyszy.
Autorką ilustracji jest Agnieszka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz