Staś, ślimaczek
głośno płacze;
w jego lesie
jest już jesień.
Będzie chłodniej,
mniej wygodnie,
liście złote,
a co potem?...
Śnieg bielutki,
ciepłe butki
grube czapki,
zimne łapki…
Za to w nocy
ciepły kocyk.
Czas się schować.
Przezimować.
Ślimaka narysowała Agnieszka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz