Chociaż chłodne są poranki,
choć czekają w domu sanki,
dym z komina co dzień leci,
śniegu pragną wszystkie dzieci…
Zima nadal się ukrywa,
może wie ktoś gdzie przebywa?
Pytam kotka, pytam pieska –
mówcie mi gdzie zima mieszka!
Może trzeba ją zaprosić,
może ładnie choć poprosić?:
Droga Zimo, przybądź wreszcie,
sypnij śniegiem nam nareszcie!
Każdy zimę tak pamięta:
pełno śniegu jest na Święta,
tuż pod oknem bałwan stoi,
śmieszne miny do nas stroi;
a za lasem, na tej górze
widać sanki małe, duże…
To jak będzie tego roku?
Jak? – w Wigilię tuż po zmroku,
kiedy gwiazdki się zaświecą
ktoś prezenty rozda dzieciom.
Będzie mnóstwo znów radości
i świątecznych przyjemności.
Życzę wszystkim szczęścia dużo,
niech dni nigdy się nie dłużą,
uśmiech niech na twarzach gości
i nie braknie Wam radości.
Przyszły rok niech będzie zdrowy
i spokojny – kolorowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz