piątek, 24 sierpnia 2018

Wierszowanki na wakacjach.


Wierszowanki jadą na wakacje,
tam czekają nas wielkie atrakcje,
niech zgadują ci, co się nie boją,
jakie miejsce jest dla nas ostoją?

Może morze, może las zielony?
Głośny kurort ludźmi wypełniony?
Wysokie góry czy przystań wielka?
A może plaża cała w muszelkach?

Wioska czy miasto? Kto chce zgadywać?
Gdzie my najbardziej lubimy bywać?
Nic Wam nie zdradzę, lecz obiecuję,
że nowe bajki dla Was szykuję.

poniedziałek, 13 sierpnia 2018

Kaczuszki.


Patrz, po podwórku chodzą kaczuszki,
mają żółciutkie i krótkie nóżki,
skubią roślinki lub piją wodę
i żyją w zgodzie - starsze i młode.

Dobrze się czują na tym podwórku,
mogą spać w cieniu przy małym murku,
pluskać w kałużach, biegać po trawie
a czasem pływać w pobliskim stawie.

Dobry gospodarz karmi kaczuszki,
dba, żeby miały pełniutkie brzuszki,
by były zdrowe, miały pisklęta:
śliczne żółciutkie małe kaczęta,

Gospodarzowi miłe kaczuchy
oddają pierze swe na poduchy,
by się odwdzięczyć znoszą też jajka.
Na tym podwórku życie to bajka.




Autorem ilustracji jest Paweł Cempura.

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Tajemniczy las.


W czarodziejskim, wielkim gaju
dziwne rzeczy się zdarzają;
każda bajka lub marzenie
czeka teraz na spełnienie.

Wszystko, o czym tylko myślisz,
lub co może ci się przyśnić
znaleźć możesz tutaj właśnie
chwilkę po tym, kiedy zaśniesz.

Las ten dziwny, tajemniczy
swą urodą cię zachwyci;
bo ma swoje tajemnice
i magiczne okolice.

Prawie każdy tu zakątek
pełen śmiesznych jest zwierzątek,
bo tu przecież – w pięknym gaju
twe marzenia się spełniają...

O, tam proszę, biegnie słonik,
który zgubił swój melonik;
biegnie z wdziękiem, podskakuje
i coś sobie podśpiewuje.

W krzakach mieszka jeż malutki,
zwykle wszystkim szyje butki,
a na listkach żyją smoki,
co fruwają pod obłoki.

Są pająki, które plotą
co dzień siatkę szczerozłotą
i wąż – on wraz ze ślimaczkiem
bawi się pocztowym znaczkiem.

Śmiałe skrzaty – leśne stworki
przedrzeźniają muchomorki
i czerwone, wielkie czapki
dziś malują w białe łatki.

Jest też pewien wilk strachliwy,
co się boi złych myśliwych
i ze strachu zęby szczerzy –
że jest groźny, chciałby wierzyć...

Pan mrówkojad grywa w karty
z bobrem, co ma nos zadarty,
a słowiki i motyle
umilają każdą chwilę.

Wszystkie leśne zakamarki
odwiedzają dwa kanarki
i zbierają ranną rosę,
mocząc swoje nóżki bose.

Pewien żuczek tajemniczy
żółte szyszki rankiem liczy,
zaś wędrowne cztery rysie
żarty wszystkim robią dzisiaj.

Lisy, łosie i meduzy
zajadają wciąż arbuzy;
uśmiechnięte trzy ropuchy
z trawy plotą cud-poduchy.

A gdy nocka coraz bliżej,
słonko świeci niżej, niżej...
każdy zwierzak biegnie pędem
żeby znaleźć się pod dębem,

pod tym dębem, do poranka
nimfy skaczą na skakankach,
reszta tańczy, głośno śpiewa,
szumią im do rytmu drzewa...

To nie wszystko – prosta sprawa –
miła skoczna jest zabawa,
kiedy humor dopisuje;
nikt zmęczenia tu nie czuje...

I ty możesz się dołączyć,
dzień się przecież właśnie kończy;
poukładaj więc zabawki,
kredki schowaj też do szafki;

czyste rączki, ząbki, buźka? –
Tak? – to wskakuj w mig do łóżka,
do poduchy przytul głowę,
wymyśl znów przygody nowe!

Wszystko, co od dziś wymyślisz
zawsze może ci się przyśnić,
bo zamieszka w pięknym gaju,
gdzie marzenia się spełniają.

Autorką ilustracji jest Agnieszka.