Kąpiel kaczki Katarzyny.

Na mazurskim brzegu kaczka Katarzyna

wieczorową porą,

przyjemny rytuał właśnie rozpoczyna:

wchodzi do jeziora.

 

Zanurza powoli najpierw obie nóżki,

później brzuszek moczy

i radosnym susem, jak wszystkie kaczuszki

w końcu cała wskoczy.

 

Woda całkiem ciepła, przyjemnie faluje,

skrzydełka obmywa,

a nasza kaczuszka świetnie się w niej czuje,

więc radośnie pływa.

 

Aż w końcu kaczuszce znudzi się pływanie

i wyjdzie z jeziora,

wysuszy skrzydełka na małej polanie,

pójdzie spać. Już pora.

 Autorką ilustracji jest Ania Kłósko.

 

Wierszyk urodzinowy.

Sto lat mój miły!
Życzę Ci siły,
dużo pieniędzy
(po co żyć w nędzy?),
przyjaciół paru,
braku kataru,
sporo miłości
i pomyślności.

 Dużo słodyczy,
żadnej goryczy,
ciut upartości
i miłych gości.
Pociechy z dzieci.
Niech słonko świeci
zawsze dla Ciebie
na jasnym niebie.

W skrócie – jak zwykle
(chyba przywykłeś):
usiądź wygodnie,
podciągnij spodnie,
wypij za zdrowie,
a ja podpowiem:
To są życzenia
w Dzień Urodzenia.

 

Kat, który lubił pistacje. Limeryk.

Miał dom za miejskimi murami,

zajmował się egzekucjami,

lubił swoją pracę,

choć miał kiepską płacę.

Objadał się wciąż pistacjami.

Wyprawa w góry.

W góry ruszaj, nie narzekaj -
tam piękne widoki,
pakuj plecak i nie zwlekaj,
wdrapuj się na stoki.

Och, powietrze czyste, świeże
i dzika natura,
spotkasz pewnie jakieś zwierzę.
Wędruj więc po górach!