wtorek, 28 stycznia 2020

Smutna psinka.


Smutna psinka
z Ciechocinka
jest samotna
i markotna.

Zagubiona,
Zasmucona,
ciągle czeka
na człowieka.

Pan ją lubił,
lecz się zgubił.
Teraz bieda,
spać się nie da…

Trudne chwile,
strachu tyle.
Jak to zmienić,
los odmienić?

Pan się smuci:
Psinko, wrócisz?
Gdzie przepadłaś?
Czy coś jadłaś?

Psinka szlocha,
pana kocha,
zginie sama,
zapomniana?

Dobrzy ludzie
w wielkim trudzie,
ratowali,
dom jej dali,

ciepły kocyk,
spokój w nocy,
pełną miskę,
ręce bliskie…

Aż tu w końcu,
w pięknym słońcu
znaleziony
Pan zgubiony.

Jak wspaniale
go odnaleźć!
Merda ogon:
Idę z tobą.

Razem wreszcie!
W małym mieście:
Pan i psinka
z Ciechocinka.

Autorką obrazka jest Julia Witas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz