poniedziałek, 24 października 2016

Wyjdź z domu.

Gdy za oknem mocno pada,
nie chce ci się z nikim gadać
kiedy humor masz paskudny
i zaczynasz być marudny,
w telewizji nic nowego...
Czas by zrobić coś innego!

Zamiast ziewać na kanapie,
zrzędzić, że sąsiadka chrapie,
czekać wciąż na lepsze czasy
lub na egzotyczne wczasy;
odmień swoje życie teraz!
Do roboty się zabieraj!

Załóż szalik, czapkę kurtkę
i wyjdź z bloku lub za furtkę,
rusz przed siebie raźnym krokiem,
naciesz oczy swe widokiem.
I nieważne gdzie się udasz
lecz, że precz ucieknie nuda.

Idź do parku lub nad wodę
i nie zważaj na pogodę.
Pohałasuj, zmęcz się trochę
tak, byś z ruchu miał radochę,
nie zaszkodzi dużo śmiechu;
Kilka głębszych weź oddechów.

W zdrowym ciele duch jest zdrowy -
bez wahania skacz przez rowy
biegaj, turlaj się, uciekaj,
kto wie co cię dzisiaj czeka?
Co jest za najbliższym drzewem? -
Sprawdź, ja tego jeszcze nie wiem.

I zapewniam, że w plenerze
możesz spotkać jakieś zwierzę,
nabrać trochę entuzjazmu,
wyrwać z nudy się, z marazmu,
optymizmu złapać mnóstwo,
poczuć się jak młode bóstwo...

A dla zdrowia i urody
warte przecież są zachody.
Wyjdź po prostu, nie narzekaj,
bo przygoda może czekać
właśnie tobie przeznaczona
ta wyśniona, wymarzona...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz