Wiosenna miłość.

Jak to się stało – doprawdy nie wiem,

siedziałeś sobie pod tamtym drzewem,

świeciło słońce, ptaszki ćwierkały,

piękny wydawał ci się świat cały…

Skąd to uczucie wielce radosne?

Czyżbyś od wczoraj pokochał wiosnę?

A może lubisz kwiatki, motylki,

lub zapomnienia szukałeś chwilki?

Oj, chyba przyszło mi coś do główki –

to nie biedronki, żuczki i mrówki!

Uroki łąki cię nie skusiły –

po prostu chciałeś być bardzo miły

i pod tym drzewem, gdy zaszło słońce

myśli szalone, usta gorące

nareszcie swoją znalazły parę.

Czy to jest miłość? Czy ktoś da wiarę?...

Pingwin.

Ach, być pingwinem to świetna sprawa,

na śniegu białym jest wciąż zabawa,

do wody wskoczyć też można szybko

i poudawać, że jest się rybką.

Pingwin jest bardzo wesołym ptaszkiem

i choć nie fruwa, lubi igraszki,

jeździ na brzuchu po zimnym lodzie,

lub baraszkuje wesoło w wodzie.

Nie jest wysoki, łapki ma krótkie,

 niewielki ogon, skrzydła malutkie,

na głowie czubek, tłuszczyk pod skórą

i w chłodzie żyje zgodnie z naturą.

W czerni i bieli wygląda ładnie,

czemu nie fruwa? - któż to odgadnie?

Dość chwiejnym krokiem we fraku chodzi -

taki wytworny już się urodził.

Autorem ilustracji jest Paweł Cempura.

Dzień Kobiet. Życzenia.

Czy pamiętacie dzisiaj o kwiatkach,

pięknych życzeniach lub czekoladkach?

Wielkich prezentach i niespodziankach,

samych czułościach już od poranka?

Wielkie Wam dzięki za słowa śliczne,

te oficjalne, te romantyczne.

Kwiatki w e-mailach albo w wazonie,

które dziś dacie dziewczynie, żonie.

Kwiatuszki cieszą o każdej porze,

jest także drobiazg, który pomoże:

uśmiech kosztować Was nic nie będzie,

a dać go można dziś paniom wszędzie.

Wesoły dzik.

Dzik w podskokach biegać lubi,

w lesie nigdy się gubi,

„hyc” na ścieżkę wprost zza krzaków,

pędzi, skacze gdzieś na szlaku.

A gdy zmęczy się troszeczkę,

pewnie skończy swą wycieczkę,

i spokojnie zje śniadanie

wraz z rodzinką na polanie.

Po śniadaniu znów zabawa,

bo to bardzo fajna sprawa;

dzik jest zdrowy i radosny..

Właśnie wskoczył między sosny.